Agatha Christie – Morderstwo w Orient Expressie

tłumaczenie: Anna Wiśniewska-Walczyk
tytuł oryginału: Murder on the Orient Express
seria/cykl wydawniczy: Klasyka Kryminału
wydawnictwo: Wyd. Dolnośląskie
data wydania: 12 października 2010
liczba stron: 264
kategoria: thriller/sensacja/kryminał

Tak jak wspominałam wcześniej mam kilka nabytków z bibliotecznej półki. Morderstwo w Orient Expressie Agathy Christie jest kolejnym z nich. Pamiętam, że od zawsze chciałam przeczytać jedną z jej książek, a najbardziej właśnie tą. Dlaczego akurat dokonałam takiego wyboru? Fakt, książka nie jest nowością i pewnie większość wie o czym jest. Fascynował mnie zawsze klimat takich powieści kryminalnych (oraz filmów, bo zdarzyło mi się i z takimi zetknąć, co wpłynęło na moje zainteresowanie właśnie tą autorką). Muszę od razu powiedzieć, że przeczytałam ją szybko. Czy znalazłam to co chciałam? Czy mam apetyt na więcej? Zaraz do tego dojdę…
Zatłoczony pociąg relacji Stambuł – Calais wpada nocą w zaspy śnieżne. W tym samym czasie w jednym z przedziałów wagonu sypialnego znaleziony zostaje martwy mężczyzna. Kto go zasztyletował? Kiedy i po co? Dlaczego przedział był zamknięty od środka? Dlaczego wreszcie przesłuchiwani pasażerowie składają fałszywe zeznania? Detektyw Herkules Poirot postanawia rozwiązać tę zagadkę..
Muszę przyznać, że od niemal pierwszej strony wciągnęła mnie ta historia. Można wyczuć dreszczyk emocji, który narasta z każdą chwilą. Do tego zagadki i nie wyjaśnione wątki. Wszystko to tworzy idealną całość. Napięcie nie mija, wręcz przeciwnie, trzyma czytelnika w swoich objęciach do samego końca. Możemy razem z detektywem rozwiązać tę sprawę krok po kroku i eliminować poszlaki. Przy tej książce trenujemy nasz intelekt i możliwości detektywistyczne. Przenosimy się na miejsce zbrodni i przesłuchujemy świadków. Analizujemy każdego bardzo dokładnie, jego motywy, alibi i psychikę. A trzeba zaznaczyć, że każdy pasażer jest barwną osobistością i każdy jest osobną jednostką. Dokąd nas doprowadzi przesłuchanie? Przeszukanie bagażu? A co ma z tym wspólnego szkarłatne kimono? Znajdziemy tutaj tragedię sprzed lat, listy z pogróżkami i zaskakujące rozwiązanie zagadki śmierci jednego z pasażerów. Ja jestem zaskoczona rozwojem wydarzeń. Sam detektyw wykazał się doskonałym intelektem. W szybkim tempie powiązał wszystkie elementy tej układanki, rozszyfrował każdego z pasażerów i odkrył, że wcześniejsze zeznania to same kłamstwa. Niestety nie mogę zdradzić zakończenia tej historii, ale mogę zapewnić, że koniec jest zaskakujący. Podobają mi się metody naszego detektywa, jego umiejętności i przejrzystość działań.
Agatha Christie
Próbowałam poskładać te wszystkie elementy, ale niestety nie udało mi się tak do końca rozwiązać tej sprawy. Poszlaki co chwila prowadziły do czegoś innego. Doskonale napisany kryminał, dopracowany z najdrobniejszym szczegółem. Nikt nie będzie się nudził przy tej lekturze, a wręcz przeciwnie, będzie się doskonale bawił w detektywa. Agatha Christie pokazała swoją klasę, stworzyła coś bardzo dobrego. Z dobrym smakiem i wyczuciem. Dialogi nie męczą, nie są nudne. Dla osób, które fascynuję psychologia ta książka może być dobrym rarytasem. Na pewno dobra dla zabicia czasu. Mnie osobiście zaraził ten dreszczyk emocji i na pewno sięgnę po inne kryminały tej autorki. Jak widać, opłaca się iść do biblioteki nie trzeba tracić dużo gotówki a znajdziemy klasykę taką jak w księgarni. Mam nadzieje, że zainteresowałam tych, który jeszcze nie czytali książek Agathy Christie. Moja ocena to 10/10.

Komentarze

Popularne posty