Chloe Neill – Niektóre dziewczyny gryzą

tytuł oryginału: Some girls bite
wydawnictwo: Amber
data wydania: 21 czerwca 2011
liczba stron: 368
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction

Jest to kolejna już książka o wampirach. Muszę przyznać, że osobiście lubię czytać takie właśnie propozycje. Nie trzeba się jakoś szczególnie wysilać czytając. Autorka napisała lekką i przyjemną powieść dla nastolatek, chociaż mogę się pokusić, że nie tylko. Romans paranormalny, jest ciekawym sposobem na odreagowanie po ciężkim dniu.

Właśnie zaczęłam nowe życie (po życiu). I już wisi ono na włosku…Właśnie zostałam wampirem. I moje nowe życie balansuje na ostrzu kołka…Życie Merit, studentki z Chicago, zmieniło się tej nocy, gdy zaatakował ją wampir. Na szczęście spłoszył go inny krwiopijca. Na nieszczęście – uznał, że najlepszym sposobem, żeby ją uratować, będzie zmienić ją w nieumarłą. Teraz Merit musi służyć swojemu wybawcy, przywódcy wampirycznego klanu, który najwyraźniej miałby ochotę na coś więcej. Ale kiedy nagle objawia się jej zadziwiający talent posługiwania się śmiercionośną bronią, jej pan wyznacza jej inną rolę w świecie wampirów z Chicagolandu, w którym wkrótce poleje się krew…
Sam opis już wciąga, zachęca do przeczytania. Autorka pokazała nam tutaj wampiry z trochę innej strony. Znajdziemy tutaj „Domy wampirów” takie jak: Cadogan, do którego należy Merit. Są też wampiry, które są określane mianem Buntowników. W tej książce wampiry się nie ukrywają, wręcz przeciwnie, ogłosiły swoje istnienie światu. Znajdziemy tutaj dawkę seksu i oczywiście humoru. Cięty język naszej bohaterki, podsyca napięcie. Od razu czuje się sympatię do tej młodej wampirzycy. Bohaterowie są różnorodni, są tutaj inne postacie, które nie zaliczają się do całkiem ludzkich. Ciekawe zestawienie wszystkiego w jedną całość. Nie skomplikowana historia, która rozgrywa się w pierwszych dwóch tygodniach życia świeżo narodzonej wampirzycy. Powolna akcja, ale nie nudna. Wszystko dobrze dopracowane, dobrze posklejane. Znajdziemy w tej książce wszystko co jest potrzebne, aby umilić sobie czas i czekać z ciekawością na kolejną część. Mamy zagadkę do rozwiązania, są tajemnicze morderstwa, intrygi, są uczucia- czyli mieszanka wybuchowa. Ja osobiście nie mam się do czego doczepić. Wszystko pasowało mi idealnie i szybko przeczytałam całość.
Chloe Neill
Nie jestem ani trochę zawiedziona. Mam zamiar od razu kupić drugi tom. Myślę, że sukcesem tej książki jest prostota. Czytelnik się nie męczy, nie wysila wyobraźni a przede wszystkim ma wszystko jasno i ciekawie napisane. Dialogi są bardzo dobre, z nutką sarkazmu. Cięte riposty to też plus w tej powieści. Dobrze stworzone postacie, a Mistrz Domu Cadogan w szczególności. Postać, która nie jest łatwa do rozgryzienia, ma w sobie coś dzikiego, tajemniczego i władczego. Nie jest to jednak postać negatywna, przynajmniej według mnie. Ogólnie ta populacja wampirów nie jest stworzona po to by się ich bać a przynajmniej nie w tej części. Nie jest też przewidywalna z góry. Wydawnictwo Amber po raz kolejny ma na swoim koncie dobrą książkę z tego gatunku. Lubię sięgać po ich nowości wydawnicze i nie tylko. Książka ta nie zalicza się też do obszernych, standardowa ilość stron więc na pewno nie zniechęci objętością, chociaż ja osobiście nie pogniewałabym się, gdyby była grubsza. Zachęcam do przeczytania tej lekkiej i przyjemnej opowieści.

Komentarze

Popularne posty