Podsumowanie stycznia + LBA
Pierwszy miesiąc Nowego Roku już za nami, a jeszcze nie tak dawno świętowaliśmy jego powitanie :) Styczeń jak dla mnie pod względem czytania był bardzo udany. Przeczytałam aż 15 książek, z czego mam do wstawienia jeszcze 3 zaległe recenzje, które z pewnością niedługo się ukażą :)
W postanowieniach noworocznych wymieniłam również wybieranie najładniejszej według mnie okładki tak więc numerem jeden w styczniu jest ... okładka filmowa z książki "Love, Rosie"
Plany na luty?
1. Przeczytanie większej ilości książek z wyzwania Kiedyś przeczytam, gdyż tylko 3 książki ubyły mi z tego stosu (na dodatek zapomniałam wysłać linków, za co przepraszam i obiecuję poprawę ;) )
2. Sięgnięcie po zapowiedzi, między innymi: "Czerwona Królowa", "Dante na tropie", "Nieprzekraczalna granica"
3. Dorobienie kolejnych półek na książki, gdyż brakuje powoli miejsca na kolejne ;)
W końcu znalazłam też trochę wolnego czasu na odpowiedzenie na pytania z nominacji do LBA przez Lidię Kowalską z bloga http://kieleckoowszystkim.blogspot.com/
1. Na co dzień cały czas korzystasz z utartych przyzwyczajeń, czy zawsze starasz się próbować czegoś nowego? A może coś po środku?
Prawdę mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Chyba
jestem wierna swoim przyzwyczajeniom. Chociaż, muszę przyznać, że Twoje pytanie
mnie zmotywowało i może spróbuję wpuścić trochę świeżości do mojego trybu
życia. ;)
2. Jakie jest twoje ogólne podejście do życia?
Jestem zawieszona między realizmem a pesymizmem...;p
3. Ulubione wspomnienie z dzieciństwa.
Tych wspomnień z dzieciństwa mam tyle, że nie wiem które
wybrać. Nasuwają mi się na myśl rodzinne
gry w Chińczyka, ganianie za małym kurczaczkiem, który nie miał prawa uciec, a
te małe diabelstwa są mega szybkie,
rodzinne zbieranie grzybów, ale chyba postawię na robienie latawca,
razem z tatą…pamiętam, że wykorzystaliśmy do tego plakat i to taki mega
duży…Michaela Jacksona z koncertu w Polsce a potem poszliśmy go puszczać…jakimś
cudem zabrało się z nami towarzystwo moich kolegów i koleżanek i skończyło się
na zwiedzaniu balotów i hasaniu po polu…;)Naprawdę mogłabym pisać i pisać…
4. Słuchasz muzyki? Jakiej? Co w niej widzisz, co dla ciebie znaczy?
4 Oczywiście, że słucham muzyki! Bez niej nie mogę żyć, tak
samo jak bez książek. Pamiętam, że od dziecka przy muzyce robiłam wszystko.
Najlepiej uczyło mi się podczas słuchania muzyki – sama nie wiem jak ja to
robiłam, ale efekty tego były pozytywne ;p Jeśli chodzi o gatunek to nie mam
konkretnego . Słucham prawie wszystkiego…od disco polo po muzykę klasyczną.
Wszystko zależy od nastroju. Jestem jednak od wielu lat wierna Michaelowi
Jacksonowi i oczywiście słucham często
dobrych piosenek z lat ‘80tych (czasem i starszych). Co mi daję muzyka?
Wolność, swobodę, często pozwala pozbyć mi się gniewu no i oczywiście wywołuje
uśmiech na mojej twarzy. Przy dobrej muzyce, przyjemnie buja się w obłokach. A
niektóre utwory przywołują wspomnienia ;)
5. Ulubione imiona ;)
Jeśli chodzi o imiona to: Filip, Kacper, Fabian, Hubert,
Maja, Blanka…
6. Piszesz coś? W jakich klimatach? A może kiedyś coś wydasz?
Kiedyś pisałam, a raczej próbowałam pisać. Przez jakiś
czas pisałam wiersze. Moim marzeniem było i jest nadal ,napisanie książki.
Coraz bardziej fascynują mnie opowiadania. Być może to książki Alice Munro mają
na mnie taki wpływ. Czy coś kiedyś wydam? Jeśli nadejdzie taki dzień, w którym
napiszę coś dobrego i kogoś to zainteresuje to czemu by nie?!
7. Co dla ciebie jest ważne przy ocenie książki bądź filmu, na co zwracasz uwagę?
Jeśli chodzi o książki to z pewnością fabuła. Muszę poczuć ten klimat i popuścić wodzę
wyobraźni. Ważni są również bohaterowie, chociaż z tymi to jest różnie i
podróżnie. Ostatnio dużo „eksperymentuję” i wybieram takie książki, których
kiedyś bym nawet nie dotknęła. Jeśli zaś chodzi o film…rzadko oglądam filmy.
Lubię klimatyczne, czasem refleksyjne a czasem takie które są śmieszne lub
pełne akcji. Wszystko zależy od humoru…film i książka muszą mieć w sobie to
coś… Na pewno ważne jest wykonanie i wykorzystany potencjał przy tworzeniu
książki i filmu.
8. Masz jakieś nietypowe hobby? Jakie? Jak je...realizujesz?
Nietypowe hobby? Chyba nic takiego nie przychodzi mi do
głowy…Uwielbiam fotografię, ale to się raczej nie zalicza do kategorii
„nietypowych”. Uwielbiam układać puzzle a potem je oprawiać w anty ramy… jeden
taki obraz wisi naprzeciwko mojego łóżka ;)
9. Udzielasz się na jakichś forach, serwisach internetowych? Jakich?
Kiedyś zamieszczałam swoje wiersze na portalu literackim –
Granice.pl Obecnie można mnie znaleźć na Lubimy czytać i Trumlu, gdzie
zamieszczam zdjęcia.
10. Książki kończą się u ciebie na przeczytaniu, czy po skończeniu jeszcze o nich myślisz, a może przy popularniejszych seriach przeglądasz fanarty, czytasz fanfiki, itp. ? Dzielisz się przemyśleniami?
Wszystko zależy od książki. Jeśli mną zawładnęła, poruszyła
jakieś struny to wtedy zdarza się, że myślę o niej. To samo dotyczy bohaterów,
jeśli są wyjątkowi, oryginalni to zapadają mi w pamięć. Na swojej półce mam
książki wyjątkowe i takie, których bohaterowie są ciekawi. Niestety nie
wszystkie bywa i tak że po przeczytaniu odkładam książkę na półkę i koniec.
11. Jak coś zaczynasz, to już kończysz, czy może masz słomiany zapał?
Z tym zapałem to różnie. W większości mam słomiany zapał,
ale nie dotyczy to wszystkiego, są wyjątki…np. prowadzenie bloga ;)
1 Jaka jest najgrubsza książka, którą przeczytałaś?
2 Jaki bohater doprowadził Cię podczas czytania do szewskiej
pasji?
3 Co najbardziej wkurza cię w ludziach?
4 Masz możliwość spędzenia jednej nocy z wyjątkową osobą
(ktoś znany, nie znany, żyjący albo już nie) …kogo wybierasz? Co robicie i
gdzie?
5 Twoje marzenie z dzieciństwa?
6 W którą bohaterkę/ bohatera z książki / filmu chciałabyś
się wcielić?
7 Co kojarzy ci się z dzieciństwem?
8 Ulubiony film/ serial z czasów dzieciństwa?
9 Najgorszy film…
10 Jeśli miałabyś napisać książkę, to jaki byłby to gatunek?
Nominuję do zabawy:
Muffinkę z bloga http://szalonemuffiny.blogspot.com/
Hope z bloga http://biblioteczka-dominiki.blogspot.com/
Ewę z bloga http://worldofbookss.blog.pl/
15 książek? Imponujący wynik:) Myślałam, że mi dobrze poszło, ale ja mam tylko 10 :) I oczywiście piękny kolor włosów :) Wydaje mi się, że zmieniłaś niedawno zdjęcie, prawda?
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa...A z kolorem eksperymentowałam. Tak zdjęcie zmieniałam... A co do książek... 10 to też bardzo dobry wynik i też Gratuluję! ;)
UsuńJa też uwielbiałam grać w dzieciństwie w Chińczyka :))
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajna gra...czasem jeszcze teraz lubię pograć i poczuć się jak "dziecko" ;)
UsuńGratuluję tych 15 przeczytanych książek :D To na prawdę świetny wynik :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńChińczyk to było całe moje dzieciństwo!
OdpowiedzUsuńGratuluję przeczytania 15 książek. Trzymam kciuki, żeby w lutym było jeszcze więcej ;)
Dziękuję za nominację!
http://worldofbookss.blog.pl
Przyjemność po mojej stronie ;) A co do tych książek...to chciałabym przeczytać więcej, ale nie wiem czy dam rade ;) Chińczyk... uwielbiam do dziś! ;)
UsuńOjej to moja pierwsza nominacja! Bardzo dziękuję! Ale się cieszę... :D
OdpowiedzUsuńMi też powoli robi się problem z półkami... Powodzenia w postanowieniach! Przeczytałaś kilka powieści, które ja pragnę poznać. Są to m.in.: W śnieżną noc, Pierwsza na liście, Love, Rosie, Papierowe miasta, List oraz Wróć, jeśli pamiętasz.
Ciesze się, że sprawiłam Ci przyjemność ;) To naprawdę książki warte uwagi, mam więc nadzieje, że przypadną Ci do gustu ;)
UsuńStyczeń jak widzę oczytany :) Ciekawe plany na luty. Ja jedynie co zaplanowałam to przeczytać "love rose" a co więcej pokaże czas :)
OdpowiedzUsuń"love, rosie" - zjadłam literkę :(
UsuńPolecam gorąco! ;) A literkę każdemu zdarza się zjeść...oj mi bardzo często ;p
UsuńŚwietne wyniki, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńMi również podobała się okładka "Love, Rosie".
OdpowiedzUsuńPS. Świetna fryzura :)
Dziękuje... ;) Już dawno miałam w planach taki kolor... najpierw czekałam do ślubu a potem tchórzyłam ;p
UsuńU mnie niestety troszkę gorzej z czytaniem, przeczytałam liczbę osiągalną dla zwykłego człowieka - czyli 5 ;( Przyznam, że faktycznie trochę za bardzo się leniłam...
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi :D
Mówisz, że ciekawe? ;p Czasem takie lenistwo jest wskazane ! ;)
UsuńPodobają mi się Twoje typy imion :) mnie kilka z tych pytań również skłoniło do zastanowienia - czy mam jakies nietypowe hobby albo czy próbuję nowych rzeczy, czy raczej trzymam się starych... ;)
OdpowiedzUsuńDobrze jest się tak czasem zastanowić...i fajne jest to, że bodźcem do tego są tego typu zabawy ;) Miło mi, że moje typy Ci się spodobały ;)
UsuńŚwietne wyniki! :) Ja też czekam na "Czerwoną królową".
OdpowiedzUsuńDziękuje!;)
UsuńŚwietny wynik, gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńGratuluję bardzo dobrych statystyk czytelniczych i oby tak dalej. Życzę również powodzenia w realizacji zamierzonych planów.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, mam nadzieje, że mi się uda wszystko wykonać ;)
UsuńGratuluję wyników ! 15 książek, a ty dalej chcesz czytać więcej ?
OdpowiedzUsuń/Chyba nigdy Cię nie dogonię...;D
Udanego lutego!
Dziękuje! No widzisz, chyba mi już odbiło z tym czytaniem;p Wzajemnie...udanego i owocnego lutego! ;)
UsuńO rany, ja cieszę się z 9 przeczytanych, a co dopiero z 15! Gratulacje i oby tak dalej.;)
OdpowiedzUsuń9 to super wynik! Dziękuje i Pozdrawiam! ;)
UsuńWynik robi wrażenie :) życzę dalszych sukcesów w następnym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i również życzę owocnego lutego! ;)
UsuńGratuluję 15 przeczytanych książek! Imponujące:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje;)
Usuń15 książek... chyba oszalałaś!
OdpowiedzUsuńChyba tak hihi ;)
UsuńŚwietny wynik moja droga, gratulację! :)
OdpowiedzUsuńwww.majkabloguje.blogspot.com
Dziękuje bardzo ;)
UsuńO losie... 15 książek O.O Tu nawet słowo "gratuluję" wydaje się małe... :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę zaszalałam;p
UsuńŚwietny wynik, daleko mi do niego.
OdpowiedzUsuńDzięki! Życzę udanego lutego! ;)
UsuńAż 15 książek. Gratulację :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam tylko jedną książkę w wyzwaniu kiedyś przeczytam, więc się nie przejmuj :)
Dziękuje;) Mam tyle książek, że aż strach... a ciągle ich przybywa. Najchętniej przeczytałabym wszystkie od razu ;p
UsuńWspaniałe wyniki, gratulacje! Trzymam kciuki, by w lutym były jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje! Oj to już bym chyba musiała zarywać całe noce ;p
UsuńImponujący wynik :))
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPiękny wynik!
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Sherlocka :D
Dzięki! Sama jestem pod wrażeniem;p A co do Holmesa to mam do niego słabość! ;)
UsuńZazdroszczę takiego pięknego wyniku, mnie zwykle udaje się taki osiągnąć jedynie w czasie wakacji :)
OdpowiedzUsuńwww.maialis.pl
Wakacje to dobry czas na czytanie... chociaż ja nie zawsze mogę się skupić ;p
UsuńStyczeń był szalony. Luty zapowiada się również pod względem czytelniczym :) Co do miejsca na książki... u mnie jeszcze jest. Dużo masz już regałów z książkami ? :D
OdpowiedzUsuńRównież podobała mi się okładka "Love, Rosie " i co do puzzli - też to lubię! Choć te na 1500 elementów wymagają strasznej cierpliwości a z moją bywa różnie. :P Niesamowicie wyglądają w antyramie, to fakt. :)
Właśnie przybyło mi książek, więc ten luty zapowiada się bardzo ciekawie;p Mam półki a dokładnie 8, ale muszę dorobić się kilku nowych bo, za chwilę zabraknie mi miejsca;p Puzzle uwielbiam...ja mam w antyramie właśnie 1500 i do teraz nie mogę nacieszyć moich "oczków" ;p
UsuńJestem pod wrażeniem ilości przeczytanych książek! Wow, nieźle!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że w lutym nie pójdzie mi dużo gorzej ;p
UsuńDużo, gratuluję :) Moje pytanie brzmi - Kiedy znajdujesz na to czas;)?
OdpowiedzUsuńDziękuje! ;) Hmm... na czytanie przeznaczam, każdą wolną chwilę... zamiast spaceru, książka (jestem zmarzluch więc nie chętnie spaceruje zimą;p)...
Usuń15 książek - świetny wynik! :) Sama mam zaległe pytania z innego LBA, muszę w końcu znaleźć czas, by na nie odpowiedzieć...
OdpowiedzUsuńDzięki;) LBA to fajna zabawa;p
UsuńTeż tyle przeczytałam i jestem z siebie dumna tak, że szok. :D
OdpowiedzUsuńTak więc: gratuluję!
Również Gratuluję i życzę równie owocnego lutego! ;)
UsuńNo muszę przyznać, że wynik powala :). Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ;)
UsuńPrzeczytałaś 15 książek? Jak? Ja się pytam, jak? ;) Jesteś mistrzynią ;)
OdpowiedzUsuńA w wyzwaniu radzisz sobie bardzo dobrze, nie przesadzaj ;)
Jakoś udało mi się przeczytać aż 15 książek...Jak? Wykorzystywałam każdą wolną chwilę, a akurat w styczniu miałam tych chwil więcej ;) A może to po prostu mobilizacja noworoczna? A co do wyzwania to mam nadzieje, że przynajmniej na tym poziomie się utrzymam. Kolejne książki ubywają stopniowo i recenzje niedługo się pojawią ;)
Usuń