Witaj piękna – Ann Napolitano
wydawnictwo: Otwarte
data wydania: 24 stycznia 2024
liczba stron: 472
Witaj piękna to książka dla tych,
którzy lubią nieśpieszną fabułę i słodko-gorzkie historie, które otulają
czytelnika i nie pozwalają mu się oderwać od lektury. Książkę czyta się szybko
i przyjemnie, choć tematyka bywa ciężka i momentami zmusza do refleksji. To
historia o odrzuceniu, zagubieniu, miłości w różnych odcieniach, trudnych
wyborach, smutku i rodzinie. Autorka świetnie zobrazowała portret rodziny, jej
chaos, skomplikowane relacje i niespójność – to właśnie rodzina jest
fundamentem tej opowieści. Ann Napolitano nie oszczędza swoich bohaterów,
podkłada im kłody pod nogi i funduje dramaty, dzięki czemu jeszcze bardziej
poznajemy ich charaktery i motywacje życiowe. Postacie nie są idealne, co jest
plusem. Czy wszystkich polubiłam? Nie. Czytałam, że bohaterowie są tak dobrze
wykreowani, że można uznać ich za przyjaciół. Nie zgodzę się, ja nie mogłam
zdzierżyć Juli i to od początku.
William Waters dorastał w cieniu tragedii. Odkąd zmarła jego
siostra, rodzice nie byli w stanie na niego patrzeć, a tym bardziej go
pokochać. William dorastał więc w przekonaniu, że jest nikim i nie zasługuje na
miłość. Kiedy na pierwszym roku studiów spotyka pełną życia i ambitną Julię
Padavano, ma wrażenie, jakby ktoś w jego otoczeniu po raz pierwszy zapalił
światło. Wraz z Julią w życiu Williama pojawia się jej rodzina. Julia i jej
trzy siostry są bowiem nierozłączne: Sylvie to kochająca książki marzycielka,
Cecelia – artystka i wolny duch, a Emeline – opiekunka domowego ogniska.
Rodzina Padavano wypełnia świat Williama nieznanym dotąd szczęściem, miłością
i... chaosem.
Jednak przeszłość Williama nie daje o sobie zapomnieć –
niszczy nie tylko idealnie zaplanowaną przez Julię wspólną przyszłość, ale też
siostrzane więzy. Rezultatem jest rozłam w rodzinie, który zmienia jej losy na
pokolenia…
Witaj piękna to nostalgiczna i
wnikliwa analiza uczuć, emocji i więzi międzyludzkich. Porusza ciekawe tematy,
takie jak nasze oczekiwania wobec drugiego człowieka oraz wpływ rodziny,
otoczenia i wychowania na poszczególną jednostkę. A co ważne podkreśla, jak
wielkie znaczenie mają ludzie w naszym życiu, czasem nie zdajemy sobie nawet z
tego sprawy, jak druga osoba jest dla nas ważna, dopóki jej nie stracimy. To
naprawdę dobra książka, ale pod warunkiem, że lubicie takie klimaty. Jeśli
lubicie analizować zachowanie i emocje bohaterów to powinna się wam spodobać,
tym bardziej że wydarzenia oglądamy z perspektywy różnych bohaterów. Czy
polecam? Tak, ale nie wszystkim. Musicie nastawić się na powolną akcję, sporą
liczbę bohaterów, całą gamę emocji i brak lukru, a to nie każdemu pasuje.
Takie książki bardzo lubię. Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuń