Alice Munro - Księżyce Jowisza
tłumaczenie: Agnieszka Pokojska
tytuł oryginału: The Moons of Jupiter
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
data wydania: 21 maja 2014
kategoria: Literatura piękna
Księżyce Jowisza to kolejna książka – królowej opowiadania – Alice Munro. Zbiór opowiadań
rozpoczyna „wstęp” , który pozwala nam poznać stosunek autorki do własnych
opowiadań. Dowiemy się między innymi jak powstają i skąd czerpie pomysły.
Niektóre z opowiadań zawartych w tym zbiorze mają więcej wspólnego z życiem
osobistym Alice Munro a inne znacznie mniej – jednak żadne nie aż tyle jak
można by sądzić. Opowiadanie tytułowe zawiera pewne okoliczności śmierci ojca
autorki, natomiast „Sezon na indyka” jest dedykowany szwagrowi Munro. Dlaczego?
Tego się już sami dowiecie.
Polska premiera tomu tegorocznej Noblistki, Alice Munro z 1982 roku! W tych przepięknych i nieustannie zaskakujących opowiadaniach jednej z najbardziej uznanych współczesnych prozatorek wiele się dzieje: zdrady, pojednania, romanse czy żałoba po ukochanej osobie. Ale najważniejsze w „Księżycach Jowisza” są przemiany bohaterów, ich konfrontacje z sobą samym pełne gniewu, urazy i nieskończonego współczucia, które bohaterowie komunikują czytelnikom z elektryzującą mocą. Tematyka zbioru zdominowana jest przez rozpacz i smutek kobiet.
W tych opowiadaniach spotkamy
kobiety w różnych konstelacjach życiowych, są : młode i stare, zdradzone i
kochane, ciche i energiczne. Łączy je zaś przemijanie i wybory jakich dokonały.
Zetkniemy się z codziennością, jaka je otacza. Każda z tych kobiet ( tak jak i
każdy zwykły człowiek) ma swoje prywatne piekło i niebo. A wszystko to wpisane
w niesamowity klimat, swojski, prymitywny, harmonijny – taki, który staje się
nam dobrze znany. Oczami wyobraźni widzimy farmy, domy, piękne widoki, a nawet
szkolny składzik, gdzie spotykają się kochankowie. Nigdy nie przestanie
zadziwiać mnie lekkość tych opowiadań, to jak wpływają one na moją wyobraźnie i
postrzeganie bohaterów. Szara codzienność, która nas nie dotyczy, pozwala nam
przez chwilę żyć życiem innych ludzi.
Niby obcych, a jednak dość dobrze znanych. Autorka nie tylko jest królową tego gatunku, jest również mistrzynią
w tworzeniu postaci. Każda osoba stworzona przez Munro ma niezwykłą osobowość.
Nie znajdziecie tutaj idealnych postaci bez skazy. Ci tutaj są „porysowani” i
prawdziwi. Czytając mamy wgląd w ich myśli i sekrety. Autorka w swoich
opowiadaniach zahacza o tematykę moralności, seksu, homoseksualizmu, a nawet
więzi rodzinnych – czyli wszystkiego, co dotyczy człowieka. Jednym słowem
oblicze każdego z nas. Zwyczajność jest przepisem na sukces Munro. Pomyśleć, że
nie czytałam opowiadań ( nie lubiłam tego gatunku), ale dzięki twórczości tej
autorki, odkryłam coś niezwykłego. Zafascynowała mnie swoim stylem, tym co ma
dopowiedzenia i to w takiej krótkiej formie literackiej. Odkrywam nowe
horyzonty literackie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że tymi opowiadaniami
należy się „delektować” – czytać po jednym opowiadaniu i dać sobie czas na analizę.
Twórczość tej noblistki nie jest do jednokrotnego „użytku” – można po nią
sięgnąć w, każdym momencie życia i zawsze będzie na czasie. Po przeczytaniu „Księżyców
Jowisza” z pewnością nabierzecie apetyt na kolejne tytuły. Zdecydowanie
polecam.
Czytałam wielokrotnie o tych opowiadaniach i w końcu chyba po nie sięgnę. Nie przepadam za krótkimi formami, ale są dobre by poznać styl autorki ;)
OdpowiedzUsuńJa się uzależniam od opowiadań tej autorki;) Też nie przepadałam za opowiadaniami, ale po przeczytaniu książki Munro zmieniłam zdanie ;)
UsuńTak bardzo muszę wreszcie przyjrzeć się twórczości Alice Munro. Wstyd, wstyd...
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że Ci się spodoba;)
UsuńNie znam jeszcze twórczości Alice Munro , ale chyba warto to zmienić:)
OdpowiedzUsuńJa Polecam! ;)
UsuńMuszę wreszcie zapoznać się z autorką
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jej książki! ;)
UsuńNie czytałam jeszcze ale po Twojej opinii mam ochotę się skusić. Trzeba nadrobić zaległości :D
OdpowiedzUsuńMam na półce kilka książek tek autorki i jeszcze ani razu się nie zawiodłam. Jej opowiadania mają "duszę" a postacie są jak żywe ;)
UsuńCzytałam. Bardzo lubię książki Alice Munro, ale nigdy żadna mnie nie zachwyciła:) Bardzo fajna recenzja, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń