Lolita – Vladimir Nabokov
Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że sięgnę po klasyki. Literaturę,
którą jedni kochają, a drudzy nienawidzą. No dobra z tą nienawiścią
przesadziłam, ale zapewne są tacy, którzy nawet nie dotkną małym paluszkiem
klasyków. Stwierdziłam, że warto poznać książki, które w jakiś sposób zapisały
się na kartkach historii, a przynajmniej się z nimi zmierzyć. Jedną z takich
książek jest Lolita – najgłośniejsza powieść Vladimira Nabokova.
Myślę, że nie ma osoby dorosłej, która nie słyszałaby o tym tytule, tym
bardziej że jest to powieść, która zajmuje ważne miejsce w popkulturze i
wywołuje lawinę skrajnych emocji. Krótko mówiąc, budzi kontrowersje. Podobno
nawet sam autor miał problem z opublikowaniem historii Humberta Humberta i
Dolores Haze. Ostatecznie dopiął swego i po raz pierwszy została ona
opublikowana w 1955 roku. Powieść Nabokova została przetłumaczona na
kilkadziesiąt języków i zekranizowana przez Stanleya Kubricka (1962 r.) oraz Adriana
Lyne’a (1997 r.).
Humbert Humbert – uczony, esteta i romantyk – zakochuje się bez pamięci w Dolores Haze, dwunastoletniej dziewczynce o jedwabistej skórze, która jest córką jego gospodyni. Czterdziestolatek ogarnięty obsesją na punkcie dziewczynki zgadza się na poślubienie pani Haze tylko po to, żeby być blisko Lolity.
Lolitę można śmiało uznać za
literacką prowokację. Z jednej strony gorsząca, kontrowersyjna, nieetyczna i
obrzydliwa, a z drugiej dopracowana pod względem literackim, napisana
kunsztownym językiem i wyróżniająca się narracją.
Książka
Nabokova to analiza niszczącego pożądania. To doskonale przedstawiony portret
psychologiczny dewianta ogarniętego obsesją na punkcie małych dziewczynek
zwanych nimfetkami. Fabuła budzi obrzydzenie, a mimo to nie jest wulgarna ani
obsceniczna. Oczywiście, czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co
dzieje się na kartkach książki i niejednokrotnie sam walczy ze sobą podczas
lektury, ale i tak brnie dalej w tę literacką grę przygotowaną przez autora.
Jaka to gra? Nie tylko słowna, ale przede wszystkim psychologiczno-moralna. Utwór
zyskał na głębi dzięki zastosowaniu formy dziennika. Zabieg ten pozwala
czytelnikowi na intymne studium obsesji Humberta. Bohater jest w pełni świadomy
swojej chorej fascynacji nieletnimi dziewczynkami, a mimo to okazuje się
bezsilny wobec własnych pragnień. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy
zamieszkuje pod jednym dachem z Dolores i jej matką.
Podsumowując, literatura piękna nie należy do najłatwiejszych i
wymaga od czytelnika sporego skupienia, ponieważ często łączy w sobie różne
gatunki. Takie książki są niejednoznaczne i można je odczytać na wiele
sposobów, zachwycać się poetyckością, narracją, i kunsztem pisarskim autora, a
mimo to czuć odrazę i niesmak. Tak właśnie jest z powieścią Nabokova. Jest to
utwór dyskusyjny, niełatwy, może być męczący z powodu nadmiernych opisów czy
języka, ale kusi, fascynuje i zachwyca. Jeśli zdecydujecie się na przeczytanie
tej powieści, to zachęcam do niespiesznej lektury. Nie jest to lektura łatwa,
ale z pewnością warta uwagi.
.png)


Już od dawna chcę poznać tę historię i wreszcie muszę to zrobić.
OdpowiedzUsuń