Wioletta Sawicka - Wyjdziesz za mnie, kotku?

wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data wydania: 5 czerwca 2014
liczba stron: 528
kategoria: Literatura piękna

Wyjdziesz za mnie kotku? Czy można sobie wyobrazić banalniejszy tytuł? Chyba nie. Patrząc na okładkę i na tytuł domyślamy się, że będzie to coś w rodzaju romansidła. Dla odmiany naszego krajowego, gdyż autorką jest Wioletta Sawicka. A akcja dzieje się o Olsztynie ( no z wyjątkiem chwilowego pobytu za granicą).





Anna – młoda, odnosząca sukcesy dziennikarka radiowa – kocha i jest kochana. Jednak nie do końca potrafi się odnaleźć w związku z troskliwym, ale despotycznym i zaborczym Patrykiem. W ich relacjach nie brakuje napięć wynikających z jego tradycyjnego pojmowania rodziny – w tym roli kobiety – i jej pragnienia wolności. Anna musi posłuchać siebie, przekonać się, czy chce od życia tego samego co jej ukochany mężczyzna, czy u jego boku naprawdę znajdzie swoje miejsce. Musi być pewna, jak odpowiedzieć na pytanie „Wyjdziesz za mnie, kotku?”. A kiedy na jej drodze pojawia się milczący „ktoś”, o kim mówiła arabska przepowiednia, Anna musi się zmierzyć z przewrotnym losem, aby walczyć o swoje szczęście.
Na samym początku w oczy rzucił mi się styl w jakim została napisana książka. Lekki i przyjemny z dawką dobrych tekstów i wyważonego dowcipu. Typowy język, który nie jest wymuszony ani sztuczny. To jest niewątpliwie największym atutem tej książki. Co do całej reszty to mam zdanie podzielone. Przez dobrą połowę książki mamy do czynienia z literaturą kobiecą i wątkiem miłosnym – nie łatwym zresztą. Patryk to facet który chce, żeby kobieta robiła tak jak on uważa – siedziała w domu, wychowywała dziecko i nie pracowała. Typ zaborczego faceta, jak to mówią - samiec alfa. Dodatkowo cholernie przystojny i w dodatku lekarz! Anna zaś to kobieta, która umie się podporządkować, ale chce mieć swoje życie, pracę i marzenia. No i rodzą się problemy. Idealna kobieta i prawie idealny facet. Historia jakich wiele, przez ponad połowę książki mnie nie urzekła. Nie padłam na kolana, nie wcisnęło mnie w fotel. Mogłam się spokojnie oderwać od książki. Jednak tu mnie autorka zaskoczyła. Pojawiła się nowa postać, ten tajemniczy „ktoś” z przepowiedni. Wreszcie zaczęło się coś dziać. Panna Anna przestałą mnie irytować swoją idealną osobowością, a nasz mężczyzna wyrabia sobie charakter. Trafia kosa na kamień. Nowe okoliczności, nowe problemy. Nagle nam się klimat zmienia. Z lekkiego romansidła, które nie daje do myślenia ( może z wyjątkiem dystansu w związku i znaczeniu słowa rodzina) wkraczamy w ciekawą lecz nie sielankową historię. Rośnie napięcie, dowiadujemy się szczegółów po troszeczku, uczymy się cierpliwości. Następuje metamorfoza bohaterów. Nasz Patryk zmienia się nie do poznania. Anna zresztą też. Zmiana priorytetów? Możliwe. Okoliczności potrafią zmienić człowieka. Jest to niewątpliwie ciepła historia, która uczy wybaczania, cierpliwości i daje lekcję historii. Sama nie wiedziałam kiedy polubiłam tę rodzinkę. Znajdziemy tutaj kilka postaci, bez których ta książka nie była by warta aż takiej uwagi. Pani Helga, Ksiądz Adam i Staruszek od szczurów. Warto skubnąć ich historię. Im dalej czytałam tym bardziej mnie ta historia wciągała, co mnie mile zaskoczyło. Książka w sam raz na lato, przyjemna, lekka w odbiorze i nie wymagająca. W sam raz na plaże, do parku czy nawet do ogródka. Jeśli ktoś lubi cytaty, to w tej książce znajdzie kilka mądrości. Podsumowując nie jest to tak banalna historia jak myślałam.

Komentarze

  1. Osobiście bardzo mi się podobała ta książka. Moim zdaniem jest świetna i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niebanalna powiadasz? Jak będzie w bibliotece, na pewno przyniosę. I nici z postanowienia ;)
    PS. Zapraszam Cię do dyskusji o zaległościach czytelniczych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje. że trafi w twój gust. A w dyskusji chętnie wezmę udział;)

      Usuń
  3. Przeczytam. Przyda mi się coś lekkiego ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko czytam coś naszych polskich autorek , tym razem sobie daruję , ale jeśli nadarzy się okazja albo w bibliotece wypatrzę , to czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coś ostatnio zaczęłam poznawać literaturę polską, że tak powiem;p

      Usuń
  5. Muszę kupić i przeczytać, a poza tym gratuluję udanej recenzji i świetnego bloga. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i też pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Polecam Moje życie od teraz. Literatura młodzieżowa, ale książka przyjemna, szybko się czyta :)

      Zapraszam na swojego skromnego bloga http://alexisindreamland.blogspot.com

      Usuń
    3. Z pewnością kiedyś się skuszę ;)

      Usuń
  6. Książka jakiś czas temu do mnie dotarła. To będzie ciekawa lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje,że Ci się spodoba ;) Faktycznie ciekawa jest, a i wzruszeń nie zabraknie.

      Usuń
  7. Książkę przeczytałam ostatnio i też bardzo miło mnie zaskoczyła, polecam gorącą, pozdrawiam www.czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę przeczytałam ostatnio i też bardzo miło mnie zaskoczyła, polecam gorącą, pozdrawiam www.czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz po sobie jakiś ślad :-) Daje to wiele radości, gdy po przeczytaniu książki i wstawieniu swojej opinii na jej temat ujrzę pod nią jakiś komentarz :-)

Popularne posty