Siedem razy lato – Paige Toon

 


wydawnictwo: Albatros
data wydania: 2 lipca 2025
liczba stron: 384
moja ocena: 9/10

Miłość może wznosić i ciągnąć w dół. Bywa namiętnością i bólem. Miłość to trudne wybory i strach. Ona nigdy nie jest bez skazy. Ma rysy, bruzdy, ale jest esencją życia. A po każdej miłości kiedyś nadchodzi żałoba. Książka Paige Toon łamie serce, by skleić je na nowo. To nie jest zwyczajny romans, to historia, która zostaje z czytelnikiem na długo. Autorka doskonale wie, jak tworzyć nieszablonowe historie, jak pobudzić do życia bohaterów, którym się kibicuje i z którymi się płacze.

 Gdy sześć lat temu Liv i Finn spotkali się w barze, od razu wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. Jednak życie splata ich losy w zupełnie inny sposób, niż planowali, a namiętna noc kończy się tragedią. Finn wyjeżdża do Los Angeles, gdzie gra w zespole rockowym, Liv zaś musi zostać w Kornwalii – dlatego składają sobie obietnicę. Finn będzie wracał co roku na wybrzeże, a jeśli oboje będą wolni, spędzą razem wakacje.

Jak długo jednak można żyć w zawieszeniu? Tego lata, gdy wokół kwitną polne kwiaty i wrzosy, Liv poznaje tajemniczego Toma, zakochuje się w nim i po raz pierwszy wyobraża sobie przyszłość, w której jej serce nie pęka co roku na tysiąc kawałków.

Teraz musi dokonać niemożliwego wyboru. A kiedy odkryje szokujący powód, dla którego Tom opuścił dom i zjawił się w jej rodzinnym mieście, pozostanie jej tylko zaufać swojemu sercu…

 

Siedem razy lato to powieść, w której przeszłość spotyka się z teraźniejszością po to, by pokazać dwie historie miłosne, rozwój głównych bohaterów, godzenie się z losem i różne etapy żałoby. Paige Toon pięknie opowiada o miłości, tęsknocie, bólu i odpowiedzialności. Autorka nie boi się trudnych tematów, nie oszczędza swoich bohaterów, nie robi z nich książkowych ideałów, wrzuca ich w wir tragedii i trudnych wyborów. Zadaje im cios za ciosem, przez co wydają się bardziej ludzcy. Pokochacie bohaterów i będziecie im kibicować od pierwszej do ostatniej strony, ocierając łzy wzruszenia.

Co tu dużo mówić, jeśli lubicie nieszablonowe, dające do myślenia historie, opowiedziane z empatią i wrażliwością to ta powieść do takich się zalicza. Mało tego, jeśli szukacie książki, od której nie można się oderwać, to będziecie zadowoleni.

Siedem razy lato jest bliźniaczo podobna do Pięć lat od teraz, więc jeśli nie jest Wam obcy ten tytuł, to wiecie już, czego możecie się spodziewać. A jeśli nie znacie jeszcze książek Paige Toon, to koniecznie musicie nadrobić.

Komentarze

Popularne posty